Dużo ciekawych informacji
Ostatnio w Opolu przez przypadek natrafiłam na jakiś wojewódzki zjazd inżynierów różnych specjalności. Ich spotkanie można porównać zarówno do wielkiego festynu jak i małego wyścigu zbrojeń. Każda inżynierska branża, czy to budowlana, chemiczna, elektroniczna czy górnicza miała własne stoisko, na którym prezentowała najnowsze zdobycze techniki i przy którym tłumaczyła na czym praca inżyniera polega, inżynier Opole. Co prawda, zawód inżyniera nigdy w szczególny sposób mnie nie fascynował, jednak postanowiłam poświęcić parę minut swojego cennego czasu i rozszerzyć swoją wiedzę.
Szczególnie spodobało mi się stoisko inżynierów optoelektroników, którzy na paru prostych przykładach tłumaczyli wykorzystanie światła w elektronice oraz omawiali istotę działania ciekłych kryształów. Z ciekawością przyjrzałam się również inżynierom robotyki, którzy przywieźli ze sobą niewielkiego robota machającego ręką, jeżdżącego po trawie i puszczającego oczko. Szczególnym zainteresowaniem robot ten cieszył się wśród najmłodszych uczestników zjazdów. Każde dziecko chciało dotknąć robota lub przynajmniej zrobić sobie zdjęcie.
Wędrówka między licznymi i bardzo ciekawymi stoiskami sprawiła, że nagle poczułam się głodna, dlatego bez zastanowienia poszłam kupić kiełbaskę z grilla. Mimo, że moje spotkanie z opolskimi inżynierami było zupełnie nieplanowane, to uważam, że było bardzo ciekawe i pouczające. Za rok pójdę na nie ze swoimi koleżankami. Może wśród inżynierów znajdziemy swoich przyszłych mężów?
Dodaj komentarz