14

Inżynier potrzebny jest wszędzie

Rybnik, podobnie jak większość górnośląskich miast od wielu lat związany jest z górnictwem węgla kamiennego i energetyką. Połowa mieszkańców naszego osiedla pracowała lub jeszcze pracuje w górnictwie. Podobnie jest z moim tatą, który od kiedy tylko pamiętam swą pracę zawodową opierał właśnie na przemyśle wydobywczym. W latach osiemdziesiątych był chyba jednym z niewielu inżynierów górnictwa zatrudnionych w rybnickiej kopalni Chwałowice.  Wtedy inżynier był kimś, kto mógł decydować o najważniejszych sprawach i wyróżniał się wszechstronną wiedzą. Teraz inżynierem może zostać prawie każdy.

Do końca swojej aktywności zawodowej tata pracował w kopalni. Nie był typowym górnikiem, który zjeżdża setki kilometrów w głąb ziemi i wydobywa węgiel, a czuwał nad pracą urządzeń wspomagających ciężką, górniczą pracę. Co ważne, był autorem wieli innowacyjnych rozwiązań i maszyn, które usprawniły prace w kopalni.

Będąc na emeryturze tata nie raz wspomina czasy, gdy z jego opinią liczył się nawet prezes całej spółki węglowej. Węgiel i górnictwo były i są jego wielką miłością, inżynier Rybnik. Podejrzewam, że gdyby nie podeszły wiek i słabe zdrowie tata nadal co rano wsiadałby w swojego starego Golfa i jechał do pracy. Zazdroszczę mu, że w swoim życiu miał szansę robić to co lubi. Mało osób może w dzisiejszych czasach pochwalić się luksusem posiadania pracy, którą się kocha. Praca jest bowiem od dawania pieniędzy, a nie od lubienia.

Share this post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *