29

Zaprawiony w bojach

Jestem na etapie poszukiwania zatrudnienia w branży geodezyjnej, dlatego na dzień dzisiejszy rozmowy kwalifikacyjne to dla mnie chleb powszedni.  Byłem już na tylu indywidualnych spotkaniach, że odnoszę wrażenie, iż nic nie jest mnie już w stanie zaskoczyć. Wśród moich rekrutacyjnych doświadczeń znaleźć można rozmowy indywidualne i grupowe, testy, podchwytliwe pytania, zadania praktyczne i wiele, wiele innych. Obecnie czekam na odpowiedź od dwóch pracodawców, z którymi ostatnio się spotkałem.

Wiem, że jako osoba, która dopiero co ukończyła studia inżynierskie i zdobyła tytuł inżyniera geodezji, inżynier Rzeszów, bardzo trudno będzie mi znaleźć kogoś, kto podejmie się kierowania moją praktyką zawodową. W przyszłości chciałbym zdobyć uprawnienia geodezyjne, dlatego zależy mi by jak najwcześniej ukończyć wymagany okres praktyk i już po studiach magisterskich móc nieźle zarabiać. Realizując niezbędną praktykę zawodową nie ma co liczyć na wysokie wynagrodzenie. Podczas dwóch lat praktyki otrzymuje się nie więcej jak najniższą krajową, jednak już po otrzymaniu uprawnień nasze zarobki mogą wzrosnąć kilkukrotnie.

Pochodzę z niezamożnej rodziny, dlatego niskie wynagrodzenie nie jest dla mnie nowością. Mimo to chciałbym, jako pierwszy w mojej rodzinie wybić się poza najniższą krajową i zarabiać tyle, by móc pozwolić sobie na wszystkie zachcianki. Zobaczymy jak to będzie, póki co czekam na dwa telefony .

Share this post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *